Maciej Janik 1958-2025

Trzeba nauczyć się mówić o doktorze Macieju Janiku w czasie przeszłym, można wspominać jego życie, dokonania, pasje, nasze z nim spotkania, ale nie można już planować dalszych. Plany trzeba zmienić. Jego nagła śmierć zaskoczyła wszystkich, tak szybko zamknął się niedawno rozpoczęty nowy rozdział jego życia, kiedy miał już więcej czasu na realizację swoich pasji.
Maciej Janik ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Łódzkim w 1981 roku i w tym samym roku rozpoczął pracę w Archiwum Państwowym w Łodzi. Wytrwał tam przez 42 lata, przez 29 lat pełniąc funkcję zastępcy dyrektora archiwum. Jego wiedza, rzetelność, sumienność i doświadczenie wspomagały kilkoro kolejnych dyrektorów. Na emeryturę odszedł w 2023 roku. Był więc przedstawicielem coraz rzadszej obecnie kategorii osób, które są wierne jednemu miejscu pracy.
Jego potencjał i umiejętności doceniano w łódzkim archiwum, zauważano także w Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych. Skutkowało to dodatkowymi zadaniami, służącymi całej sieci archiwów państwowych. Maciej Janik był członkiem Centralnej Komisji Metodycznej w kilku kadencjach, a także zespołów naukowych i problemowych, powoływanych przez kilku Naczelnych Dyrektorów. Rozprawę doktorską poświęcił procesom archiwotwórczym akt miejskich w Łodzi w latach 1945-1950. Cenił sobie wymianę doświadczeń, chętnie więc brał udział w konferencjach naukowych, nawet jeśli musiał to czynić w czasie prywatnym. Wygłaszał nieraz referaty i uczestniczył w dyskusjach.

Czytaj dalej „Maciej Janik 1958-2025”

POLSKA: „Archiwa – zwierciadła czasu, skarbnice pamięci”

W dwóch tomach, które właśnie ukazały się nakładem Stowarzyszenia Archiwistów Polskich, zamieszczone zostały nie tylko teksty referatów wygłoszonych na VIII Powszechnym Zjeździe Archiwistów Polskichw Łodzi we wrześniu 2022 r. Pamiętnik zjazdowy został zredagowany przez Pawła Guta, Wiesława Nowosada i Pawła Pietrzyka przy współpracy Magdaleny Biniaś-Szkopek, Waldemara Chorążyczewskiego, Lucyny Harc, Marleny Jabłońskiej i Marka Konstankiewicza, którzy byli także autorami wstępów do rozdziałów mówiących o zawartości organizowanych przez siebie sesji. Prezentowana publikacja, wydana w Warszawie, a wydrukowana w Szczecinie, jest więc po części syntetycznym sprawozdaniem z przebiegu obrad, daje też możliwość zapoznania się z większością wygłoszonych tez i pokazanych przykładów, nawet z tymi, na których przedstawienie nie wystarczyło czasu w trakcie zjazdu.

Czytaj dalej „POLSKA: „Archiwa – zwierciadła czasu, skarbnice pamięci””