SZWAJCARIA: Biblioteka Narodowa Szwajcarii pod wspólnym dachem z Fonoteką

Nowy, 2016 rok rozpoczął się dla Narodowej Biblioteki Szwajcarii (Schweizerische Nationalbibliothek) znaczącym wzbogaceniem  jej zbiorów fonicznych. Będzie to również ciekawy rok rocznicowy związany z 25 -leciem powstania w jej strukturze Szwajcarskiego Archiwum Literatury (Schweizerische Literaturarchiv).
14 stycznia tego roku, Szwajcarska Fonoteka Narodowa (Schweizer Nationalphonothek) weszła w skład Biblioteki Narodowej Szwajcarii. Utworzona została w 1984 roku w Lugano na zasadach stowarzyszenia. Od 1987 roku finansowana była przez podmioty prywatno prawne. Wraz z uchwaleniem przez Bundestag polityki kulturalnej na lata 2016-2020, fundacja została rozwiązana, a jej finansowanie przejął rząd federalny, który przyznał jej subwencje w wysokości 1,6 mln franków. Ponadto  fonoteka finansowana jest przez władze  kantonu Tesin i miasta Lugano, w którym znajduje się  jej siedziba -włoskojęzyczna części Szwajcarii.
Obecnie zbiory fonoteki obejmują ponad 5 milionów nagrań dźwiękowych, które będą w najbliższej przyszłości digitalizowane i udostępniane  w około 54 publicznych punktach audiowizualnych w całej Szwajcarii. Okołojedna trzecia nagrań z jej zbiorów pochodzi ze Szwajcarskiego Stowarzyszenia  Realizacji Praw Autorskich do Nagrań Dźwiękowych i Utworów Muzycznych SUISA, i stanowi depozyt Biblioteki Narodowej. Pozostałe kolekcje poza produktami z branży muzycznej, tom. in. Dokumenty z badań naukowych, audycje radiowe od 1932, czy zbiory fonograficzne Biblioteki Narodowej.

Czytaj dalej „SZWAJCARIA: Biblioteka Narodowa Szwajcarii pod wspólnym dachem z Fonoteką”

POLSKA: NOMA polski standard opisu materiałów archiwalnych

Od 13 stycznia 2016 r. na stronie internetowej Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych dostępny jest projekt „Normy opisu materiałów archiwalnych w archiwach państwowych”  – NOMA w wersji 0.1. Choć dokument, w tytule, wskazuje archiwa państwowe jako adresata, to jednak w zamyśle Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych ma służyć wszystkim podmiotom przechowującym i opisującym dokumenty w celach zawodowych czy nawet hobbystycznych. Ideą NOMA jest włączenie polskiej archiwistyki w nowy, rozwijany od nieco ponad dwudziestu lat, nurt archiwistyki światowej. Przez to należy rozumieć taką konstrukcję opisu archiwalnego, aby mógł on funkcjonować w międzynarodowych systemach informacji naukowej. Dlatego też, przygotowując projekt NOMA, za podstawę opisu przyjęto cztery standardy Międzynarodowej Rady Archiwów: ISAD(G), ISAAR(CPF), ISDIAH i ISDF. Wykorzystano też sumiennie dotychczasowy dorobek archiwistyk narodowych, które już opracowały i wdrożyły standardy narodowe oraz normy ISO i PN-ISO. Ich wykaz znajdzie czytelnik w bibliografii NOMA oraz w rozdziale 5 „Powiązane normy i wskazówki”. Uwzględniono także dorobek polskiej archiwistyki – poważny i twórczy.

Czytaj dalej „POLSKA: NOMA polski standard opisu materiałów archiwalnych”

Bezpieczeństwo, prywatność i zdrowy rozsądek

Notesik do zapisywania haseł

Notesik do zapisywania
haseł

W ostatnim okresie dostawałem całą serię emaili od znajomych, wszystkich z kontami w yahoo. Emaile wygladały dość podobnie – “hej, zobacz co ciekawego znalazłem” i link do strony internetowej. Jeśli tekst jest po angielsku, a Twój korespondent używa polskiego, łatwo jest od razu być podejrzliwym, ale nie zawsze tak jest. Link prowadzić może do strony, która zainfekuje Twój komputer, może nawet próbowac ukraść hasła, które używasz. To zjawisko ma juz swoja nazwę (Spear Phishing – łowienie z ostrym narzędziem?).

Mam też znajomych którzy popadają w drugie ekstremum i unikają jakiejkolwiek obecności w sieci – nie zapisują sie do społeczności, nie odpowiadają na emaile (albo nawet nie używają komputera, co jest już ekstremizmem konserwatywności). Ludzie Ci wylewają dziecko z kąpielą, gdyż obecność w sieci ma swoje autentyczne zalety, co jest widoczne szczególne mocno wtedy kiedy jak my jesteśmy daleko od bliskich sobie ludzi (lub na odwrót, to bliscy czy rodzina wyjechali daleko).

Zdarza mi się też od czasu do czasu zajmować się czyimś komputerem lub laptopem całkowicie opanowanym przez wirusy. Zwykle wygląda to tak, że komputer chodzi bardzo wolno, a jakakolwiek próba połaczenia ze stroną internetową powoduje przekierowanie na inną stronę (prawdopodobnie jeszcze bardziej zawirusioną). W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem jest skopiowanie cennych materiałów (a następnie przepuszczenie plików przez dobry program antywirusowy) i kompletne sformatowanie twardego dysku.

Zdarza się też dość często, że poczta jest odrzucona przez serwer odbiorcy (ze słabą wymówką). Ten problem jest o tyle skomplikowany, że widzi go tylko nadawca (odbiorca zwykle odpowiada “przecież do mnie poczta zawsze dochodzi”…) a naprawić go może tylko odbiorca. 

Jak z tym wszystkim sobie poradzić? Nie ma w tym żadnej wielkiej magii, wystarczy zdrowy rozsądek. Poniżej kilka uwag z własnego doświadczenia:

Hasła

Jakkolwiek używanie hasła ma swoje wady, nie ma dziś nic lepszego, co by hasła zastapiło. Przy liczbie serwisów, sklepów, banków mamy wiele loginów i wiele haseł. Hasło nie może być zbyt proste, bo takie można złamać bez większego wysiłku. Są strony Internetowe z długimi listami złamanych haseł. Atak słownikowy rozłamuje hasła składające się z jednego słowa (dziś używa się słowników w wielu językach). Alternatywą jest danie hakerowi dostępu do listy znajomych i do całego swojego zbioru listów (w tym tych prywatnych)

Czytaj dalej „Bezpieczeństwo, prywatność i zdrowy rozsądek”

FRANCJA: Otwarcie dużej partii archiwów dotyczących II wojny światowej

Z poczatkiem stycznia 2016 r. zostało opublikowne, w Dzienniku Urzedowym Republiki Francuskiej, postanowienie o  otwarciu archiwów zawierających materiały dotycząe II wojny światowej. Dokument został podpisany 24 grudnia 2015 r. przez przemiera Manuela Vallas oraz ministrów spraw zagranicznych, sprawiedliwości, obrony, spraw wewnętrznych, a także kultury i komunikacji (to tego ostatniego przynależą archiwa francuskie). Jest to kolejny akt prawny otwierający zasób archiwalny dotyczący największego konfliktu XXw. Poprzedziły go regulacje z lat 1997, 1998 i 2002. Udostępnienie kolejnych źródłeł dla badaczy jest spełnieniem oczekiwań historyków. Zostało zapowiedziane przez prezydenta Francji Francois Hollande w czasie obchodów siedemdziesiątej rocznicy zakończenie wojny, obchodzonego uroczysnie w dniu 8 maja 2015 r.  na Polach Elizejskich w Paryżu.

Czytaj dalej „FRANCJA: Otwarcie dużej partii archiwów dotyczących II wojny światowej”

POLSKA: V Toruńskie Konfrontacje Archiwalne „Archiwistyka uniwersalna, archiwistyka lokalna”

Sprawozdanie z konferencji  V Toruńskie Konfrontacje Archiwalne „Archiwistyka uniwersalna, archiwistyka lokalna” 3 – 4 grudnia 2015 r. Toruń, Collegium Humanisticum UMK, ul. W. Bojarskiego 1

Konferencja rozpoczęła się od wystapień: Waldemara Chorążyczewskiego (UMK): Archiwistyka lokalna, archiwistyka uniwersalna. Wprowadzenie do problemu, Rafała Kleśta-Nawrockiego (UMK): Panarchiwizacja. Od lokalności do uniwersalności, Urszuli Kowalczyk (AP w Warszawie): Recepcja francuskiej myśli archiwalnej w archiwistyce polskiej – przejaw uniwersalizacji dziedziny? Następnie Hubert Wajs (AGAD) przedsatwił temat: Theorie mit Praxis verbinden: Standardy ICA – tłumaczenie i wdrożenie (refleksje luźne), wychodząc w swoich rozważaniach od zdobycie Konstantynopola w 1453 r., wspomniał następnie dokumenty osmańskie w zasobie AGAD i inwentarze w formacie EAD. Anna Laszuk (NDAP) zreferowała temat: Projekty narodowe i międzynarodowe, czyli archiwistyka stosowana. W czym polska specyfika stanowi przeszkodę. Podkreśliła, że  głównym odbiorcą efektów pracy archiwisty jest użytkownik, dlatego często praktyka wyprzedza teorię. Przedstawiła projekty oparte o standardy międzynarodowe: “Odtworzenie Pamięci Świata” (1998 r. – UNESCO, kwerenda w archiwach różnych krajów, wyniki w bazie danych zgodnej z ISAD), aplikacja AtoM  (rozwijana od 2005 r. w Kanadzie, rekomendowana przez Międzynarodową Radę Archiwów, w Polsce wdrożona w Archiwum Państwowym we Wrocławiu jako projekt badawczy), Apenet (Archives Portal Europe, 2009-2012) i PRADZIAD (w Internecie archiwa zamieszczają skany materiałów genealogicznych, więc baza ta wydaje się już niepotrzebna). Prelegentka wspomniała też o zbliżającej się premierze polskiego standardu NOMA (Norma Opisu Materiałów Archiwalnych), oraz podkreśliła, że specyfika to nie jest przeszkoda tylko zadanie do wykonania. W dyskusji po tych wystąpieniach podkreślano konieczność zbudowania jednego punktu dostępu do informacji i zamieszczania skanów z zasobów poskich archiwów państwowych (Hanna Staszewska), pojawiały się też głosy negujące potrzebę standaryzowania w zamian za opracowanie katalogów dobrych praktyk, przy czym użytkownicy archiwów powinni “sami sobą się zaopiekować” (Paweł Weszpiński).

Czytaj dalej „POLSKA: V Toruńskie Konfrontacje Archiwalne „Archiwistyka uniwersalna, archiwistyka lokalna””