ROSJA: 50 rocznica lotu Titowa

6 sierpnia 1961 r. z kosmodromu Bajkonur wyruszył statek kosmiczny „Wostok-2” z astronautą Hermanem Titowem pokładzie. Był to drugi załogowy lot orbitalny w historii, trwający ponad dobę: przez 25 godzin i 11 minut statek okrążył Ziemię ponad 17 razy (dla porównania, pionierski lot Gagarina trwał 1 godzinę i 48 minut, a Ziemię okrążył on tylko raz).
Na stronie internetowej rosyjskich archiwów państwowych dostępna jest bardzo interesująca wirtualna wystawa fotografii – zarówno z życia prywatnego kosmonauty, jak i oficjalnych wydarzeń, w jakich z racji swoich osiągnięć brał udział (m. in. wspólne zdjęcia z prezydentem Johnem Kennedy, Jurijem Gagarinem, Walentyną Tierieszkową).

oprac. Edyta Łaborewicz
Archiwum Państwowe Legnica

POLSKA: Prof. dr hab. Władysław Stępniak na czele polskich archiwów państwowych.

10 sierpnia br. na wniosek Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Prezes Rady Ministrów Donald Tusk powołał na stanowisko Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych dr. hab. Władysława Stępniaka.

Prof. dr hab. Władysław Stepniak
Prof. dr hab. Władysław Stępniak
Naczelny Dyrektor Archiwów Państwoych

Dr hab. Władysław Stępniak jest profesorem nadzwyczajnym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, członkiem Międzynarodowego Komitetu Doradczego Programu UNESCO Memory of the World oraz Polsko-Rosyjskiej Grupy do Spraw Trudnych.

W latach 1973-1976 był doktorantem w Instytucie Historii Polskiej Akademii Nauk, po czym związał się z Naczelną Dyrekcją Archiwów Państwowych. Przez kolejnych siedem lat pełnił w NDAP funkcję asystenta a następnie adiunkta w Zakładzie Naukowym Archiwistyki. W latach 1983-1997 pracował w Archiwum Głównym Akt Dawnych, początkowo jako zastępca dyrektora, a później jako Dyrektor AGAD. Od 1997 r. Władysław Stępniak ponownie związany jest z NDAP – do 2007 r. jako pierwszy Zastępca Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych, następnie jako jego Doradca.

W trakcie swojej naukowej kariery Władysław Stępniak uczestniczył w badaniach prowadzonych w zagranicznych uczelniach wyższych – po raz pierwszy w Belgradzie jako stypendysta Wydziału Nauk Politycznych tamtejszego Uniwersytetu. Kolejne wyjazdy odbywał jako „visiting profesor” – w 1985 r. Uniwersytetu Londyńskiego, a w latach 1994-1995 Uniwersytetu Stanforda. Również w ostatnim czasie Władysław Stępniak aktywnie współpracował ze środowiskiem akademickim, wykładając w Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, w Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach oraz na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Jest autorem ok. 220 publikacji naukowych, w tym czterech monografii. Podstawowym nurtem jego badań naukowych są problemy międzynarodowej ochrony prawnej dóbr kultury, dzieje rozproszenia po świecie i rewindykacji archiwaliów polskich oraz problematyka udostępniania zbiorów. Do jego naukowych zainteresowań zalicza się m.in. pozycja państw małych i średnich w stosunkach międzynarodowych w XX wieku, ze szczególnym uwzględnieniem problematyki bałkańskiej.

Na podstawie materiałów NDAP.

NIEMCY: Czas na nanotechnologię w archiwach.

Choć może wydawać się to dziwne, to bardzo zaawansowana technologia znajduje coraz częściej zastosowanie w archiwistyce, konkretnie w technikach zabezpieczania zasobu archiwalnego przed zniszczeniem i destrukcją. Mogliśmy się o tym przekonać wielokrotnie przy okazji np. różnych katastrof, jakie spotykały zasoby archiwalne, jak chociażby ta najbardziej spektakularna w ostatnich latach, w Kolonii w 2009 r. Zastosowano tam na wielką skalę technikę kojarzącą nam się bardziej z przemysłem spożywczym- np. produkcja kawy rozpuszczalnej- niż z archiwistyką. Zamoknięte w wyniku katastrofy akta były zmrażane, a następnie poddawane procesowi liofilizacji. Teraz zaś przyszła kolej na wykorzystanie, niezwykle obiecującej i przyszłościowej nauki, jaka jest nanotechnologia. Rozumie się przez nią zestaw technik i sposobów tworzenia rozmaitych struktur o rozmiarach nanometrycznych, czyli na poziomie pojedynczych atomów i cząsteczek. Nazwa przedrostka pochodzi z języka greckiego: nanos (νάνος), co oznacza „karzeł”. Jest to jedna miliardowa metra, czyli jedna milionowa milimetra. Jeden nanometr równa się zatem 10−9 m. W notacji naukowej zapisuje się to jako 1 E-9 m oznaczający 0,000 000 001 × 1 m.
Grupa badawcza złożona z egipskich i niemieckich naukowców działających przy Martin-Luther-Universität Halle-Wittenberg, w ciągu dwóch lat, opracowała nowe metody zabezpieczania i konserwacji dzieł sztuki, które w niedalekiej przyszłości mogą mieć zastosowanie również w muzeach, bibliotekach i archiwach. Technika ta polega na spryskaniu powierzchni konserwowanych obiektów nanocząsteczkami srebra z nanowłóknami polimerowymi, które tworzą na powierzchni niewidoczną dla oka warstwę ochronną. Zastosowanie nanocząsteczek srebra powoduje przede wszystkim zahamowanie rozwoju szkodliwych mikroorganizmów, w szczególności pleśni. Wcześniej metoda stosowana była w medycynie przy tworzeniu warstw antybakteryjnych w implantologii.
Dotychczas jedynymi sposobami usuwania pleśni było traktowanie zarażonych nią obiektów, szkodliwymi dla zdrowia środkami chemicznymi, lub promieniami radioaktywnymi. Pierwsze próby z zastosowaniem nowatorskiej metody z przedrostkiem „nano-„ przeprowadzone zostały na starożytnych papirusach oraz innych staroegipskich znaleziskach archeologicznych z materiałów organicznych- skóry i wełny. Zaletą zastosowania cząsteczek srebra jest to, że w wyniku jego użycia nie zmienia się ani struktura, ani wygląd konserwowanego obiektu. Jest też to zupełnie obojętne dla zdrowia. Obecnie prowadzone są jeszcze badania nad trwałością ochronnej nanopowłoki. Po zakończeniu badań planowane jest sympozjum naukowe w Kairze oraz pełne przedstawienie środowisku naukowemu wyników badań.
Wygląda na to, że w wyniku rozpowszechnienia się nanotechnologii, wszelkiego rodzaju pleśnie i inne organizmy szkodliwe dla obiektów naszego codziennego zainteresowania, przestaną spędzać sen z powiek kustoszom w muzeach, bibliotekach i archiwach.

Na podstawie: Augias.net
oprac. Jolanta Leśniewska
AP/Oddział Kutno

 

APEnet- projekt Europejskiego Portalu Archiwalnego w 2011 r.

Od stycznia 2009 r. realizowany jest – w ramach programu eContentplus – projekt APEnet, którego celem jest utworzenie Europejskiego Portalu Archiwalnego (Archives Portal Europe). Za poprzedników uznać można takie projekty, jak np. EUAN, LEAF czy MICHAEL oraz archiwalne portale MRA czy UNESCO. Wykonawcą APEnet jest konsorcjum, złożone początkowo z 12 instytucji (w tym Fundacja Europeana), a w połowie 2011 r. w jego skład wchodzą archiwa z następujących krajów (w kolejności alfabetycznej): Belgia, Bułgaria, Czechy, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Irlandia, Łotwa, Malta, Niemcy, Polska, Portugalia, Słowenia, Szwecja. W ramach projektu wyróżniono 6 głównych zadań: zdefiniowanie logicznego modelu portalu – lider Bundesarchiv w Niemczech, zdefiniowanie fizycznego modelu portalu – lider Archivos Estatales w Hiszpanii, interoperacyjność między portalem archiwalnym Europeana – lider Narodowe Archiwum w Holandii, struktura zawartości portalu – lider Dyrekcja Archiwów Francji, upowszechnianie wiedzy o projekcie – lider Riksarkivet w Szwecji, zarządzanie projektem – lider ArchivosEstatales w Hiszpanii.

Na tworzonym portalu dostępna będzie informacja o materiałach archiwalnych przechowywanych w krajach Unii Europejskiej oraz, w miarę możliwości, kopie cyfrowe tych materiałów. W związku z tym, że portal Europeana już udostępnia cyfrowe wersje wielu dokumentów, APEnet powstaje w ścisłej współpracy z jego twórcami. Uczestnicy projektu przyjęli, że podstawą wspólnego gromadzenia danych będzie stosowanie określonych standardów do ich przygotowywania oraz zarządzania. Podstawowe są standardy Międzynarodowej Rady Archiwów: Międzynarodowy standard opisu archiwalnego ISAD (G) [EAD], Międzynarodowy standard archiwalnych haseł wzorcowych ciał zbiorowych, osób i rodzin ISAAR (CPF) [EAC] i Międzynarodowy standard opisu instytucji z zasobem archiwalnym ISDIAH [EAG]. Istotny ma być także Standard kodowania i transmisji metadanych [METS]. Po ponad dwóch latach trwania projektu wypracowano już właściwą, specyficzną dla przygotowywanego portalu wersję EAD, która umożliwiła pomyślne połączenie danych przekazywanych przez członków konsorcjum. W połowie 2011 r. zgromadzono w portalu dane z 49 instytucji, tzn. opisy ponad 8,1 mln obiektów oraz kopie cyfrowe ponad 5,2 mln obiektów .

 

Czytaj dalej „APEnet- projekt Europejskiego Portalu Archiwalnego w 2011 r.”

MRA: ISAD(G) w opracowywaniu dokumentacji architektonicznej

Zgodnie z trzecim celem strategicznym Międzynarodowej Rady Archiwów przyjętym na Międzynarodowym Kongresie Archiwów w Kuala Lumpur w lipcu 2008 r. podjęte zostały prace nad opracowaniem „Zaleceń do zastosowania ISAD(G) w archiwach architektury” (Lignes directrices pour appliquer ISAD(G) aux archives d’architecture). Instytucją odpowiedzialną za prowadzenie prac jest Sekcja archiwów architektury MRA. (SAR).
„Archiwa architektury są wykorzystywane przez różne typy badaczy takich, jak zawodowi architekci, technicy, studenci itd. Rysunki techniczne znajdują sie w różnych jednostkach archiwalnych, w zespołach zarówno prywatnych jak i publicznych, są wykorzystywane do działalności ekonomicznej, prawnej i kulturalnej. Archiwiści mają problem w postępowaniu z nimi w szczególności w tym, co dotyczy opisu( zawartości technicznej, odwzorowań graficznych i techniki wykonania samych dokumentów).” Zaproponowane rozwiązanie wiążące opis dokumentacji technicznej- architektonicznej z normą ISAD(G) ma ułatwić zarówno opracowywanie jak i udostępnianie dokumentacji architektonicznej w archiwach. Zakończenie prac przewidziano na rok 2012.

Na podstawie Lignes directrices pour appliquer ISAD(G) aux archives d’architecture
Opracował Adam Baniecki
AP/O Lubań

NIEMCY: Będzie nowa siedziba Archiwum Miejskiego w Kolonii.

Już w 2015 roku planowane jest otwarcie nowej siedziby Archiwum Miejskiego w Kolonii (Kölner Stadtarchiv). Będzie to najnowocześniejsze i najbezpieczniejsze archiwum w Europie. Do tego, jego forma architektoniczna zaspokoi gusta najbardziej wybrednych estetów. Nawet ekolodzy mogą być zachwyceni, ponieważ obiekt ten zbudowany będzie w technice tzw. domu pasywnego. Dom pasywny to standard wznoszenia obiektów budowlanych, który wyróżniają bardzo dobre parametry izolacyjne oraz zastosowanie rozwiązań, mających na celu zminimalizowanie zużycia energii. Dzięki temu zapotrzebowanie na nią, jest ośmiokrotnie mniejsze niż w tradycyjnych budynkach. W domach pasywnych redukcja zapotrzebowania na ciepło jest tak duża, że nie stosuje się w nich tradycyjnego, systemu grzewczego, a jedynie dogrzewanie powietrza wentylacyjnego.


Pracownia naukowa. fot. Stadt Köln

Właśnie niedawno, 18 czerwca rozstrzygnięto konkurs na projekt budowy nowego Archiwum Miejskiego Kolonii. Spośród 40 nadesłanych z całej Europy prac konkursowych, nagrodzono 5 projektów przyznając nagrody w kwotach od 65 tys. do 20 tys. euro. Spośród tak wielu propozycji najlepszym okazał się projekt architektów z Darmstadt biura „Waechter und Waechter”.
Na prawie hektarowej działce przy Eifelstrasse w południowej części miasta, powstanie wielofunkcyjny kompleks użyteczności publicznej – centrum naukowe i kulturalne Kolonii, z przeznaczeniem na siedzibę archiwum miejskiego, ośrodek sztuki współczesnej oraz centrum muzealne i biblioteczne. Powierzchnia całkowita obiektu wynosić będzie ponad 30 tys. metrów kw., z czego ponad 20 tys. metrów kw. przeznaczone zostanie dla potrzeb archiwum miejskiego – magazynów na 20 km akt oraz powierzchni wystawowo- konferencyjnej i administracyjnej.
Oprawa zewnętrzna budynku rozumiana dosłownie, ma podkreślać jego rangę i znaczenie w przestrzeni miasta. Na zewnątrz bowiem kompleks obłożony zostanie szlachetnymi płytami ze stopu miedzi. Wnętrze jest również interesujące i zaplanowane z dużym rozmachem. Każda z ulokowanych tam instytucji, poza odrębnymi przestrzeniami, będzie miała również obszary publiczne wspólne dla nich wszystkich – foyer, sale konferencyjne i wystawowe.
Duży nacisk położono na bezpieczeństwo, a więc zadbano maksymalnie o zabezpieczenia przed czynnikami przyrodniczymi, kradzieżami i wandalizmem. I tak w centrum kompleksu znajduje się skarbiec „Schatzhaus” z wielopoziomowymi magazynami. Otoczony jest on ze wszystkich stron wewnętrznym dziedzińcem i pozostałymi, niższymi budynkami usytuowanymi na planie prostokąta. Archiwum będzie posiadało swoją pracownię konserwacji, ale również laboratorium, komory osuszające i nawilżające, a także własny liofilizator.
Burmistrz Kolonii Jürgen Roters jest dumny z powodu podjętych decyzji – najpierw z decyzji o odbudowie archiwum podjętej po 6 miesiącach od katastrofy z 03.03.2009 r. i z obecnego rozstrzygnięcia konkursu. Pomiędzy tymi dwoma wydarzeniami była jednak długa i ciężka praca związana z ratowaniem bezcennego zasobu, o czym pisaliśmy już kilkukrotnie na łamach Archnetu. Przyszłość jednak rysuje się obiecująco dla tak ciężko doświadczonego kolońskiego archiwum. Wysokie zaś standardy i technologia zastosowane w tym przypadku w budownictwie archiwalnym, być może kiedyś również zawitają nad Wisłę.

Na podstawie: Wettbewerb für Neubau des Historischen Archivs ist entschieden, Stadt Köln
oprac: Jolanta Leśniewska
AP Oddział Kutno

WIELKA BRYTANIA: Brytyjscy uczestnicy wojny domowej w Hiszpanii

Z okazji 75 rocznicy wybuchu hiszpańskiej wojny domowej, 28 czerwca, The National Archives opublikowało dokumenty dotyczące uczestnictwa w niej Brytyjczyków.
Ukazują one, że więcej ochotników, niż wcześniej sądzono, opuściło Wielką Brytanię i zaciągnęło się do Międzynarodowej Brygady walczącej w Hiszpanii. Działo sie tak pomimo oficjalnego stanowiska rządu brytyjskiego o nie interweniowaniu. Tysiące mężczyzn i kobiet inspirowanych swoimi przekonaniami politycznymi postanowiło stanąć w obronie Drugiej Republiki Hiszpańskiej przeciwko powstaniu wojskowemu gen Franco.

 

Plakat: The National Archives

Dokumenty Służb Bezpieczeństwa (KV), które już dziś są dostępne online, zawierają listę nazwisk ponad 4000 ochotników, którzy opuścili Wielką Brytanię i walcząc na froncie zginęli. Opublikowanie ich w pewien sposób ma służyć oddaniu czci poległym. W końcu byli oni jednymi z pierwszych, którzy chwycili za broń w walce z faszyzmem, broniąc demokracji. Dwustustronicowy wykaz zapewnia naukowcom i historykom nowe cenne źródło informacji. Jest to też dobre źródło informacji dla tych, którzy chcą sprawdzić czy ktoś z krewnych nie walczył w Hiszpanii. Dokument ten zawiera nazwiska mężczyzn i kobiet opuszczających porty brytyjskie w drodze na front w Hiszpanii . Między innymi występują tam pozycje dotyczące pisarza Erica Blaira (znanego bardziej jako George Orwell), w którego książce Homage to Catalonia ( wyd .1938; wyd. polskie W hołdzie Katalonii, 1985) opisuje swoje przeżycia z Brygad Międzynarodowych (International Brigades).
Dokonano również digitalizacji kart katalogowych bardziej znanych osób jak Clive Branson, Sidney Cole, Fred Copeman i również udostępniono je w sieci.

Więcej:
Spanish Civil War records released to mark 75th anniversary
Spanish Civil War: British Volunteers List

oprac: Krzysztof Baniecki

ROSJA: Robocze spotkanie szefa archiwów z premierem

17 czerwca 2011 r. szef Federalnej Agencji Archiwów A. N. Artizow został zaproszony na robocze spotkanie z premierem Rosji Władimirem Putinem. W czasie spotkania A. Artizow przedstawił plany rozbudowy i modernizacji sieci rosyjskich archiwów, w szczególności zaś – budowy „Archiwum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej”, które ma być otwarte do 70 rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.

Więcej Рабочий день
oprac. E. Łaborewicz

AP. Legnica

DLM- FORUM: Modele modulów i plug-in’ ów do Moreq2

W Londynie 8 czerwca 2011 r. DLM- Forum poinformowało o opublikowaniu założeń modułów dla europejskiego modelu archiwizacji elektronicznej Moreq2. W związku z pytaniami, jakie redakcja ArchNetu otrzymała od archiwistów, poniżej publikujemy krótką informację o tym czym jest Moreq2.
Czym jest Moreq2? Moreq jest modelem systemu archiwizacji elektronicznej pozwalającym na bezpieczne uchwycenie (capture) dokumentów i danych o wartości dowodowej i dokumentacji, istotnej dla przedsiębiorstw i instytucji publicznych, zarządzanie cyklem ich życia  wraz z jej brakowaniem lub ich dalszym przechowywaniem określonym w „planie porządkowania” (plan de classement,  czyli czymś zbliżonym do polskiego RWA), zarządzanie ich poufnością  i dostępnością. Jest modelem wymagań dla budowy oprogramowania dla systemu elektronicznej archiwizacji dla przedsiębiorstw lub podmiotów publicznych. Moreq2 nie tworzy modelu historycznego archiwum cyfrowego. Założenia historycznego archiwum cyfrowego znajduję się w normie ISO14721:2003 Open Archival Information System znanym jako OAIS. Moreq2 jest modelem systemu archiwizacji cyfrowej jednorodnej (homoogenicznej) czyli dostosowanej do obsługi pojedynczych podmiotów. Operuje pojęciami serii, podserii, jednostek archiwalnych, dokumentów czyli tym co odzwierciedla strukturę organizacyjną pojedynczych jednostek organizacyjnych.  
Moreq2 został pomyślany jako model archiwizacji elektronicznej dla systemu records management (Norma ISO15489- 1, 15489-2, obecnie poddane zostały rekapitulacji i przygotowywany jest cały pakiet uzupełniający norm z grupy ISO30300). W Polsce system records management nie istnieje.
W roku 2001 DLM- Forum opracowano Moreq, w roku 2005 model postanowiono  przeanalizować i ocenić. W efekcie w lutym 2008 r. opublikowano Moreq2. Prace nad wersją drugą poszły w dwóch  kierunkach. Pierwszym było opracowanie schematu XML odpowiadającego modelowi danych zdefiniowanemu w Moreq2, a drugim definicja i sposób certyfikacji oprogramowania na rynku europejskim dla records management.

Bibliografia:
1. Exigences types pour la maitrise de l’archivage electronique. Mis a jour et extention 2008- Specification Moreq2. Text principal.
2. red.  Marie- Anne Chabin (Archive 17) , Aprivoiser MoReq. Pour archiver et conserver l’information,  IALTA France 2007
3. Francoise Banat- Berger, Laurent Duplouy, Claude Huc, L’archivage numerique a long terme, Paris 2009.

oprac. Adam Baniecki
AP Lubań

FRANCJA: Jaka będzie przyszłość archiwów Francji. Raport dla premiera.

W kwietniu 2011 r. został opublikowany we Francji raport, przygotowany przez  radcę rządowego do spraw nadzwyczajnych Maurice Quénet, dla   premiera Francji François Fillon pod tytułem „Jaka będzie przyszłość archiwów Francji?” (Quel avenir pour les Archives de France?).

Radca Quénet został poproszony o jego przygotowanie 27 października 2010 r. Premier postawił mu sześć pytań:
1. Jaka jest aktualna sytuacja archiwów państwowych?
2. Jaką formę instytucjonalną powinien przybrać międzyministerialny projekt pilotażowy aby odpowiadał życzeniom Rady Modernizacji Polityki Publicznej?
3. W jaki sposób zoptymalizować zarządzaniem zasobami archiwalnymi przez różne ministerstwa?
4. Jak stworzyć platformę międzyministerialna dla  archiwizacji cyfrowej?
5. W jaki sposób stworzyć portal służący do zunifikowanego dostępu do zasobów zdigitalizowanych?
6. W jaki sposób oceniać spuściznę kulturową stanowiącą zasoby archiwalne?

Przypomnijmy, że francuski dekret z 17 września 2009 r. (Décret n° 2009-1124 du 17 septembre 2009 modifiant le décret n° 79-1037 du 3 décembre 1979 relatif à la compétence des services d’archives publics et à la coopération entre les administrations pour la collecte, la conservation et la communication des archives publiques) zlikwidował Dyrekcję Archiwów Francji oddając archiwa Międzyministerialnej Służbie Archiwów Francji na czele której stoi dyrektor Hervé Lemoine, który zastąpił wieloletnią Dyrektor Archiwów Francji  Martine de Boisdeffre (dyrektor w latach 2001- 2010), która nie chciała pogodzić się reformą rządową oraz próbą odebrania archiwom francuskim obiektów siedziby archiwów w centrum Paryża.

Jak się zdaje, samo powstanie raportu Quéneta wskazywałoby na fakt, że przyjęte obecnie rozwiązanie nie jest dobre. Archiwiści francuscy nie są z niego zadowoleni, ale nie ich zadowolenie przyświecało rządowi reformującemu archiwa. Raport proponuje cztery scenariusze zamiany zaistniałej sytuacji. Pierwszy to jedynie kosmetyczna rekonfiguracja stanu obecnego czyli podległości pod Komitet Międzyministerialny Archiwów Francji. Scenariusz drugi to przekształcenie Komitetu Międzyministerialnego w  Komitet Sekretarzy Generalnych poszczególnych ministerstw. Wreszcie scenariusz trzeci to przywrócenie Dyrekcji Archiwów Francji podległości, jak było dotąd, pod Ministerstwu Kultury i Komunikacji. Quénet wskazuje, że takie umocowanie służby archiwalnej ma silne korzenie we francuskiej tradycji, albowiem w ten sposób zorganizowana służba archiwalna funkcjonowała od 1897 r. W uzasadnieniu dla takiego stanowiska wskazuje na autorytet jakim zawsze cieszyli się kolejni dyrektorzy zwłaszcza w relacjach międzynarodowych. Wskazuje także, że jakkolwiek trudnym byłoby obecnie przywrócenie stanu z 2009 r. to jedynie takie rozwiązanie wydaje się logiczne. Jako miejsce wprowadzenia zmian wskazuje Quénet raczej  Ministerstwo Kultury i Komunikacji. Czwarty wariant to utworzenie delegacji międzyministerialnej w archiwach.

Bardzo dużą wagę raport przykłada do europejskiego portalu APENET, jako platformy zunifikowanej udostępniania zdigitalizowanych archiwaliów. W pilotażowe projekty archiwa francuskie wchodzą przy finansowym wsparciu Unii Europejskiej.

Raport Quéneta interesujący jest także ze względu na swoje aneksy zawierające przegląd podstawowych normatywów prawnych regulujących francuską archiwistykę.

Na podstawie:
Quel avenir pour les Archives de France?

Oprac. Adam Baniecki
AP Lubań