W dniach 18-20 września 2019 odbył się w Lublinie jubileuszowy zjazd historyków. Jego hasło brzmiało: WIELKA ZMIANA. HISTORIA WOBEC WYZWAŃ… Zmiana widoczna była już w sposobie organizacji obrad zjazdowych. Główny punkt ciężkości postawiono nie na referaty, lecz na dyskusje. Wprowadzenie do paneli stanowiły referaty wiodące, których pełne teksty zamieszono na stronie internetowej zjazdu. W trakcie spotkań nie były odczytywane w całości, lecz po przedstawieniu głównych tez, głos zabierali paneliści, a także uczestnicy. Program główny obejmował 5 paneli i 9 sekcji. Duży był także program towarzyszący, na który składało się 5 paneli, a w ich ramach 8 sekcji. Imprezy towarzyszące, wystawy, sesja posterowa, gry uliczne, filmy, rekonstrukcja historyczna „Bogowie wojny” istotnie wzbogacały ofertę programową skierowaną do szerokiego grona uczestników (ponad 900 osób zarejestrowanych) i osób, które w tym czasie przebywały w Lublinie. Nie sposób było uczestniczyć we wszystkim, przedstawiamy więc tylko niektóre wydarzenia.
Jarosław Gowin i Paweł Pietrzyk
Uroczyste otwarcie Zjazdu miało miejsce w Centrum Spotkania Kultur. Przybyli na nie uczestnicy zjazdu z kraju i z zagranicy, a także politycy. Było to okazją do krótkiego wspomnienia absolwentów historii, niektórych obecnych na sali, którzy weszli lub wchodzą w skład władz państwowych i samorządowych. Minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin w swoim wystąpieniu poruszył kwestię zmian w organizacji nauki, wprowadzanych przez jego resort, która nie zawsze jest korzystna dla nauk humanistycznych. Wspominając o liście czasopism punktowanych, ujawnił okoliczności, w jakich umieszczony został na niej także „Archeion”. Z te działanie naczelny dyrektor dr Paweł Pietrzyk wręczył ministrowi na scenie odznakę „Zasłużony dla polskiej archiwistyki”. Wykład inauguracyjny na temat „Potęga historii” wygłosił przewodniczący Komitetu Organizacyjnego prof. Jan Pomorski (UMCS), wzbogacając go prezentacją multimedialną.
Temat pierwszego panelu, „Dziedzictwo Unii Lubelskiej”, nawiązywał do 450. rocznicy tego wydarzenia, uroczyście obchodzonej w lipcu. Lublin, miejsce podpisania unii polsko-litewskiej, nadal ozdobiony jest wystawami i banerami przypominającymi ten istotny fakt z naszej historii. Panel moderowany był przez Huberta Łaszkiewicza (UW) i Normana Daviesa (Wielka Brytania). Wszyscy paneliści przybyli z zagranicy: Jūratė Kiaupienė (LITWA), Hienadź Sahanowicz (BIAŁORUŚ), Robert Frost (WIELKA BRYTANIA) i Daniel Beauvois (FRANCJA). I wszyscy po polsku przedstawiali różne aspekty – przyczyny oraz bliskie i dalekosiężne skutki – zawarcia w XVI wieku unii, której wynikiem było powstanie w centrum Europy dużego i silnego państwa. Przyznawali też, że mimo upływu czasu istnieją jeszcze obszary badawcze do wypełnienia, np. badania komparatystyczne unii lubelskiej i innych unii politycznych, zawieranych w Europie. Prawie wszyscy paneliści dodawali uwagi, komentarze, porady o znaczeniu szerszym niż temat panelu, jak np. prof. Beauvois, życzący Polakom, aby szerzyła się „historia do myślenia, nie tylko do dumy”.
Po dyskusji o unii lubelskiej przybył na zjazd Prezydent RP Andrzej Duda. W czasie krótkiej wizyty wręczył odznaczenia zasłużonym historykom z kraju oraz opiekunom zasobu archiwalnego w palcówkach polonijnych. Po tym skierował do zgromadzonych słowa o znaczeniu historii i badań historycznych w życiu narodu, edukacji i bieżącej polityce państwa, jak również odniósł się do wyzwań stosujących przed hisrorykami, zwłaszcza w promowaniu historii, zawartych w haśle: „To be „-e”, or not to be”.
Po przerwie rozpoczął się panel organizowany przez Naczelną Dyrekcję Archiwów Państwowych – partnera instytucjonalnego XX Zjazdu. Odbywał się pod głównym hasłem „Archiwa w przestrzeni publicznej” i przebiegał zgodnie z nowatorskimi wytycznymi organizatorów. Nie przybyła na obrady dr hab. Magdalena Gawin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, zgromadzone osoby powitał więc dr Paweł Pietrzyk, naczelny dyrektor archiwów państwowych. On też prowadził pierwszą sekcję „Historia w archiwach i archiwa w historii. Udział archiwów państwowych w rozwoju historiografii polskiej”. Wprowadzenie do dyskusji wygłosili dr hab. Waldemar Chorążyczewski (UMK) i dr hab. Paweł Gut (AP w SZCZECINIE),
przedstawiając zarys dziejów historiografii, a zwłaszcza rozwój historii krytycznej, opartej na badaniach materiałów archiwalnych. Opowiedzieli się za wzmocnieniem funkcji naukowych w archiwach i realizacją przez nie podstawowych zadań opracowania zasobu. Paneliści, profesorowie Mariusz Wołos, Krzysztof Skupieński i Mirosław Kłusek odpowiadali na pytania: jakich archiwów potrzebują historycy, czy archiwa powinny samodzielnie prowadzić badania naukowe i czy współczesne jest postmodernistyczne zagrożenie, że historycy obejdą się bez archiwów. Opowiedzieli się za aktywną postawą archiwistów, oczekując, aby byli oni kompetentnymi partnerami badaczy, posiadającymi solidny grunt historyczny, gotowymi współpracować z użytkownikami na różnym poziomie, także specjalistami z innych dziedzin, nie tylko historii. Apelowali o zniesienie limitów udostępnianych w czytelniach jednostek, doceniając możliwość samodzielnego kopiowania. Pozytywnie przyjmowali też efekty digitalizacji, zauważając, że niektórzy młodzi internauci uważają, że jeśli w Internecie nie ma jakichś skanów, to dokumentów też nie ma.
W przerwie dokonano otwarcia wystaw – III edycji programu Pamięć Polski oraz dokumentów z zasobu Archiwum Państwowego w Lublinie, dotyczących tematyki odzyskiwania niepodległości przez Polskę.
Drugą sekcję „Przestrzenie w archiwach. Archiwa w przestrzeni. Rzecz o obecności archiwów państwowych w świecie i społeczeństwie” moderowała dr Agnieszka Rosa (UMK). Referat wprowadzający przedstawiły Joanna Chojecka (NDAP) i dr hab. Marlena Jabłońska (UMK). Podkreślały, że obecna w teorii zasada publiczności archiwów powinna być realizowana w praktyce, archiwa powinny być otwarte dla każdego, choć może nie dla wszystkich. Archiwiści powinni kreować rzeczywistość i starać się zapisać w świadomości w widzialny sposób. Paneliści, dr Piotr Dymmel, Iwona Flis i dziennikarz Krzysztof Plewa odpowiadali na pytania, jaką rolę powinny pełnić archiwa w przestrzeni publicznej, do jakich odbiorów kierować mają działalność publiczną i jakimi metodami ją realizować. P. Dymmel wskazał przepisy ustawy archiwalnej jako podstawę działania. Zarówno on, jak i I. Flis opowiadali się za komplementarnością działań między nauką i popularyzacją, za sukcesywnością, nie akcyjnością, źle oceniając częste zmiany priorytetów. K. Plewa podkreślał duże znaczenie aktywnej obecności w mediach społecznościowych. A. Rosa wskazała na troistą istotę archiwów (urząd, nauka i kultura) i na to, że w różnym czasie jedne z nich przeważają, a inne pozostają z tyłu.
W ogólnej dyskusji wzięli udział dyrektorzy i pracownicy archiwów oraz wszyscy paneliści. Pojawiły się w niej i troska o szczupłe finanse, i porównania z IPN, i pochwała pasji archiwistów, z jaką mimo ograniczeń udaje się wykonywać wiele zróżnicowanych zadań. Zwracano uwagę na konieczność coraz szerszego oddziaływania i budowania widocznej marki archiwów państwowych, na dbanie o stan archiwaliów, o ich właściwe przejmowanie i pozyskiwanie, aby zaspokoić potrzeby użytkowników, które jednak trudno z góry przewidzieć. Podkreślano też wagę kształcenia archiwistów w różnych dziedzinach i rolę współpracy z różnymi podmiotami, także w formie pozyskiwanych grantów.
Zabrakło czasu na podsumowanie panelu, dyskusje trwały także po jego zakończeniu i wydaje się, że długo jeszcze będą poszukiwane odpowiedzi na postawione pytania.
450. rocznica unii lubelskiej nie była jedyną rocznicą wspominaną na zjeździe w Lublinie. Kolejnym jubileuszem, który skłonił do podsumować, ocen, dyskusji, było 50-lecie X Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich, który odbył się w 1969 r., także w Lublinie. Panel 3 zorganizowany został pod hasłem „Którędy do poznania przeszłości? Polska historiografia między X a XX Zjazdem PTH”. Referat wprowadzający do pierwszej części panelu, moderowanej sprawnie przez prof. Rafała Stobieckiego (UŁ), przygotował prof. Krzysztof Zamorski UJ), mówiąc o „Doświadczenia historiografii PRL z perspektywy przełomu 1989r.”
Analizując je pod kątem literalnym i symbolicznym, zaproponował periodyzację historiografii na okresy: do 1958 r. (zjazd w Krakowie), lata 1956(1958) – 1968/1969, 1968 – 1980 oraz do 1989 r. Krótko scharakteryzował też cechy i główne nurty historiografii w kolejnych okresach, podkreślając zarówno wpływ Polaków na trendy za granicą, jak i niedostrzeganie w Polsce istotnych kierunków rozwijanych za granicą. Za najistotniejsze wyzwania wewnętrzne uznał: dziedzictwo II wojny światowej, w tym skutki zmiany granic Polski i historiografię na uchodźstwie, a także marksizm. Po tym paneliści prof. Tadeusz P. Rutkowski (UW) i dr hab. Tomasz Siewierski (IHN PAN) odnosili się do kilku kwestii. T. Rutkowski uznał, że w przedstawionym obrazie zabrakło wpływu polityki na naukę historyczną oraz przedstawienia dorobku naukowego uczelni partyjnych i wojskowych. Zaproponował też nieco inną periodyzację: 1945 – 1948 – 1956(1958) – (1970?) – 1980 (?) – 1990. Jeszcze dalej poszedł T. Siewierski uznając, że jedyny okres, jaki można wyróżnić, to lata stalinizmu 1948 – (1955) 1956. Nie uważał też, że historycy byli tak bardzo pod wpływem polityki, a wielu profesorów nie było członkami partii. Obaj paneliści zgodzili się na wskazane wyzwania wewnętrzne, T. Rutkowski nie był jednak przekonany, że faktycznie stworzono nową wizję historii Polski, uznając ją jedynie za zewnętrznie narzucony schemat. K. Zamorski zwrócił uwagę na trudności w dotarciu do źródeł do badania Kresów Wschodnich oraz na wycinkowy charakter badań Ziem Zachodnich. R. Stobiecki zauważył na dominację Polski piastowskiej jako uzasadnienia polskości Ziem Odzyskanych.
Zapytani o przełomowość XX zjazdu historyków paneliści podali jako ważne czynniki: większą frekwencję uczestników, wysoki poziom referatów, zmianę generacyjną – dojście do głosu nowych historyków (A. Gierowski, A. Mączak, H. Samsonowicz) oraz rehabilitację II Rzeczypospolitej.
W szerszej dyskusji zabrał głos prof. Jerzy Maternicki, który w 1969 r. wygłaszał na zjeździe referat. Wspominał, że bardziej otwarte było już wtedy mówienie o historii najnowszej. W odniesieniu do tez K. Zamorskiego uznał, że przy ocenie historiografii PRL zabrakło odniesień do II Rzeczypospolitej, za mało też były podkreślone liczne wydawnictwa źródłowe, które wówczas powstały. Wspomnieniami podzielił się też Łeonid Zaszkilniak z Ukrainy, zauważając, że wpływy marksistowskie w polskiej historiografii nie były bardzo silne, a on sam nieraz korzystał z „zakazanej literatury”, którą czytał legalnie w Polsce, a nawet sprowadzał z polskich bibliotek do ZSRR. W podsumowaniu wskazano kwestię przechodzenia historyków ze sfery historii publicznej do historii podziemnej (np. M. Turlejska, J. Holzer, K. Kersten) jako temat badawczy na przyszłość, zaś brak dostępu do akt cenzury jako czynnik wstrzymujący niektóre badania.
W tym samym czasie obradowała sekcja 4. Historia XIX wieku pod szerokim hasłem „Wielka zmiana. Przejście od społeczeństwa agrarnego do cywilizacji miejskiej. Miejskość modernizowana, miejskość modernizująca. Polskie miasta w przemianach cywilizacyjnych XIX wieku”. Moderował ją prof. Damian Szymczak (UAM). Referat wiodący wygłosił Przemysław Matusik (UAM). Po przerwie kontynuowano sesję pod hasłem „Nowoczesny naród, nowoczesna religijność – przypadek Polski”. Moderatorem był prof. Piotr Bednarz (UMCS), zaś referat wiodący przedstawili Anna Barańska (KUL) i prof. Tomasz Kizwalter (UW). W dyskusji odnoszono się do problemów modernizacji cywilizacyjnej (gazownie, kolej, wodociągi, kanalizacja, energia elektryczna) miast w XIX wieku, szczególnie ośrodków określanych mianem dużych na ziemiach polskich (Warszawa, Lwów, Wilno, Poznań, Kraków). Wskazywano, iż wzorce czerpano z krajów zachodu, że władze miast na ziemiach polskich często sprowadzały inżynierów (technologie) sprawdzone w innych krajach (Lindley). Wskazano także na problem, co należy rozumieć pod pojęciem ziemie polskie w XIX wieku, które z ośrodków miejskich można było uznać za polskie na dawnych ziemiach Rzeczpospolitej Obojga Narodów. W toku dyskusji uznano, iż tym wyznacznikiem jest dominacja w życiu społecznym ośrodka miejskiego, wynikająca nie tyle z dominacji demograficznej co kulturowej.
Toczące się 19 września popołudnia w sekcji 5: „Dwudziestolecie międzywojenne i II wojna światowa”, obrady toczyły się pod hasłem „Wokół nowej syntezy dziejów Drugiej Rzeczypospolitej. Społeczeństwo i gospodarka”. Otwierając panelowi jego prowadzący prof. Włodzimierz Mędrzycki, zadał pytanie, o kierunek, w którym powinny iść prace nad nowym opracowaniem dziejów międzywojnia, dla którego dorobek historyków jest ogromny, ale nieuporządkowany. W pierwszym wystąpieniu prof. Cecylia Leszczyńska odnosiła się do gospodarki tego okresu, którą należy opisywać na tle opisów gospodarek europejskich, dzieląc ją na trzy sektory: wytwórczy, przetwórcy i usługowy. Bardzo ważne miejsce w tym zakresie widzi ona dla szczegółowych badań regionalnych. Z kolei prof. Mędrzycki zajął się miejscem społeczeństwa w nowej syntezie. Nawiązując do poprzedniego wystąpienia zastanawiał się m.in. nad tym, na ile gospodarka była w stanie zaspokoić potrzeby tego społeczeństwa. Prof. Katarzyna Sierakowska odniosła się do zagadnienia roli płci w ówczesnym społeczeństwie. Podstawą są tu badania nad rodziną, ale trudno badać ją na przestrzeni zaledwie 20 lat. Bardzo ważne w tych badaniach jest pochylenie się nad źródłami osobistymi. Z kolei dr hab. Joanna Dufrat omówiła miejsce kobiety w społeczeństwie, stwierdzając, iż dotąd ukazało się zaledwie sześć opracowań dotyczących roli kobiet, lecz skupiają się one przede wszystkim na elitach. Postulowała przebadanie innych warstw oraz uwzględnienie regionalizmów. Kończący wystąpienia panelistów prof. Roman Wysocki przedstawił problematykę narodowościową. Zwrócił przy tym uwagę na publikacje powstające obecnie w państwach, których terytoria wchodziły w skład II Rzeczypospolitej. Podczas dyskusji zwracano natomiast uwagę na wiele innych zagadnień, który w przygotowywanej syntezie winny znaleźć nowe i szersze odzwierciedlenie. Wśród wielu głosów znaleźli się m.in.: prof. Tadeusz Stegner zwrócił uwagę na kwestie wyznaniowe – brak syntezy Kościoła Greckokatolickiego, ale i nie ma solidnego opracowania Żydowskiego Związku Wyznaniowego, rola obrzędów, miejsce duchownego, procesy laicyzacji oraz upolitycznienie. Prof. Jan Pisuliński postulował prowadzenie badań na tle innych krajów, a w tym kontekście zwracał uwagę na konieczność nawiązania współpracy z historykami państw sąsiednich. Prof. Mariusz Wołos odniósł się do kultury prawnej II RP, w kontekście podziału na byłe zabory, jak również do poziomu cywilizacyjnego mierzonego stanem zdrowia. Odnosząc się zaś do postulowanych badań regionalnych stwierdził, iż obecna zasady punktacji czasopism naukowych tego typu badania w wielu przypadkach poważnie ograniczy. Prof. Juliusz Tym odniósł się do roli wojska i zastanawiał się nad kwestą periodyzacji, wprowadzenia w tym względzie jakiegoś innego podziału, niż „kanoniczny”. Dyskusję podsumował prof. Mędrzycki, stwierdzając, iż wreszcie nie mówimy o blaskach i cieniach II RP, ale o solidnych badaniach nie wplatających w nie polityki. Ważne są „markery procesu dziejowego oraz punkty odniesienia”.
Po południu drugiego dnia większość archiwistów udała się do Archiwum Państwowego w Lublinie, które zorganizowało uroczystości z okazji 100-lecia istnienia.
Medal z okazji 100 lecia Archiwum Państwowego w Lublinie
Po uroczystościach jubileuszowych odbyła się rozmowa o archiwach państwowych z naczelnym dyrektorem dr. Pawłem Pietrzykiem pod hasłem „Kontynuacja i zmiana”. Sam Naczelny rozpoczął od postulatu potrzeby wdrażania projektów, budowanych niezależnie od tego, kto aktualnie będzie rządził. Pytał, jak w tym wszystkim ma odnaleźć się archiwista oraz jak powinna wyglądać jego ścieżka zawodowa. Odnosząc się do tych pyta dr Kamila Follprecht (AP Kraków) stwierdziła, że wszyscy jesteśmy archiwistami i historykami zarazem. Powinniśmy postępować tak, jakbyśmy naszą pracę wykonywali dla siebie w obu tych rolach. Prof. Janusz Łosowski (UMCS) stwierdził, że archiwa państwowe dla swojego rozwoju oraz zachowania prestiżu muszą mieć pracowników ze stopniami naukowymi, a w tym zakresie istnieje zbyt wiele barier. Naczelny dyrektor odpowiedział, iż nie skąpi na to pieniędzy, lecz powstające prace muszą dotyczyć archiwistyki. Dr Janusz Gołaszewski (AP Wrocław) mówił o niestabilności zadań nakładanych na archiwa. Dr Jacek Krochmal odniósł się m.in. do likwidacji komisji metodycznych. W wielu innych wystąpieniach mówiono o sprawach bieżących. Po dyskusji odbyła się prelekcja Cezarego Harasymowicza, w wystąpieniu zatytułowanym „Źródło archiwalne w warsztacie pracy pisarza”. W niezwykle barwny sposób przedstawił on dzieje swojej rodziny w XIX i XX w., jaką odkrywal w archiwaliach rodzinnych i zbiorach publicznych. Efektem jego badań w tej dziedzinie jest książka pt. „Saga, czyli filiżanka, której nie ma”. Na zakończenie spotkania odbył się występ zespołu ludowego „Głuskowianki”, w skład którego wchodzi pracownica AP w Lublinie Agnieszka Nowak. Zaprezentowano polskie piosenki ludowe zebrani przyjęli z ogromnym aplauzem.
Sekcja 7 „Trzydzieści lat transformacji” zebrała się przez południem 20 września na panelu zatytułowanym „II wojna o przeszłość. Przeszłość i jej rola w procesie transformacji”. Referat wiodący wygłosił prof. Andrzej Friszke, a koreferat prof. Andrzej Paczkowski. Z pozycji socjologa odniosła się do ich treści prof. Agnieszka Kolasa-Nowak. Dyskusja panelowa, w której wziął udział m.in. prof. Antoni Dudek, toczyła się m.in. wokół zagadnień: „Historia w polityce i polityka w historii”, przedstawiano też antagonistyczne wizje dziejów różnych grup społecznych, formacji i ugrupowań.
Sekcja 9. obradowała pod hasłem „Nauki pomocnicze historii – nowa perspektywa źródłoznawcza”, moderował ją prof. Zenon Piech (UJ). Referat wiodący, a w zasadzie dwa referaty na temat „Od średniowiecznego dokumentu i kroniki do tekstu elektronicznego” przygotowali profesorowie Tomasz Jurek (IH PAN) i Tomasz Jasiński (UAM, Biblioteka Kórnicka). Ten pierwszy dodał podtytuł „O pożytkach z dyplomatyki” i na tym skupił swoje rozważania, przedstawiając w referacie zarys historii naukowych badań dokumentów – dzieje dyplomatyki i nauki o dokumencie. Według niego, tekst elektroniczny to przeniesiony do postaci cyfrowej tekst dokumentu. T. Jasiński dodał podtytuł „O pożytkach z tekstu elektronicznego”, rozumianego podobnie. Przedstawił różne metody badania tekstów – odwołujące się do ich gatunku, do rytmiki, kadencji, form czasownikowych i innej stylistyki. Za ważne uważał także badanie kręgu autorów i odbiorców. W końcowej części poruszył kwestię zastosowania programów komputerowych do analizy tekstów średniowiecznych. Po tych dwóch referatach, wygłoszonych szerzej niż tylko tezy, zabrali głos paneliści. Oni także wygłosili komunikaty – nie dyskusyjne wobec referatów wiodących, lecz przedstawiające inne zagadnienia z obszaru NPH. Dr Anna Adamska (Uniwersytet w Utrechcie) we wzbogaconym prezentacją komunikacie „Czy badania nad kulturą pisma i komunikacją społeczną stanowią nową szansę dla nauk pomocniczych historii?” opowiadała się za szerokim podejściem do dokumentów z danej epoki oraz badaniem nie tylko pisma, lecz także innych znaków i form przekazu komunikatu. Dr hab. Paweł Stróżyk (UAM) przedstawił, jak rozumiane jest „Nowoczesne źródłoznawstwo historyczne”. Przy okazji zauważył potrzebę dokładniejszego zdefiniowania terminu „źródło historyczne”, a krytykę źródła widział w randze nauki pomocniczej historii. Po tym moderator panelu Z. Piech odczytał komunikat nieobecnego dr. hab. Wojciecha Drelicharza (UJ) „Nowoczesne badania nad polskim dziejopisarstwem”, w którym sporo miejsca zajęła szczegółowa metoda analizy dwóch rodzin przekazu jednej kroniki. Po czym zaprosił do dyskusji, która z przyczyn czasowych miała charakter mocno ograniczony. Zastanawiano się w niej nad relacją źródłoznawstwa do NPH, a także nad traktowaniem nauk pomocniczych jako jednej dziedziny. Stwierdzono też, że z referatów nie wynika żadna wielka zmiana. W podsumowaniu Z. Piech stwierdził, że skończył się czas wąskich badań w ramach pojedynczych dziedzin, w historiografii widoczne są zaniedbania w rozwoju aparatu pojęciowego, który zatrzymał się na poziomie XIX wieku.
Po przerwie kolejny referat wiodący „Nauki pomocnicze historii w XXI wieku. Wielka zmiana. Pomiędzy praktyką źródłoznawczą a teorią źródła historycznego” wygłosił prof. Krzysztof Skupieński (UMCS). Był to jedyny referat, któremu towarzyszyła prezentacja, co już było widocznym znakiem zmiany. Autor rozpoczął od wspomnień swoich początków badawczych, a następnie przedstawił dzieje obecności NPH na zjazdach historyków od 1969 r., doszedłszy na koniec do omawiania teorii Terry’ego Cooka. W niektórych wątkach podejmował dyskusję z postmodernistycznymi propozycjami metodologii historii, wkraczając na obszar kolejnej nauki. Podobnie jak w pierwszej części, zamiast dyskusji paneliści przedstawili przygotowane wcześniej teksty. Dr hab. Bogumił Szady (KUL) w komunikacie „Geografia historyczna jako nauka pomocnicza historii wobec zwrotu przestrzennego w humanistyce i naukach społecznych” zwrócił m. in. uwagę na inne obecnie postrzeganie przestrzeni – nie geograficzne, ale wirtualne, społeczne (space nie place). Komunikat prof. dr. hab. Jana Wroniszewskiego (UMK) „Genealogia w badaniach społecznych” skupiał się na zakresie badań średniowiecznych, przypominając postulaty sformułowane na zjeździe w 2009 roku. Ostatnim panelistą był dr hab. Piotr Węcowski (UW), który w komunikacie „Dydaktyka nauk pomocniczych historii – teoria i praktyka” przedstawił najbardziej kontrowersyjne tezy. Postulował wyposażenie studentów w praktyczne umiejętności w miejsce rozbudowanej wiedzy, większości niepotrzebnej w dalszej pracy zawodowej. Ostrożnie podsumowując to wystąpienie Z. Piech stwierdził, że nie można ze wszystkiego zrezygnować. Przypomniał też, że formularz dokumentu pozostał – co do elementów – niezmienny od średniowiecza do czasów obecnych, dokument nadal funkcjonuje, więc powinien być nadal poddawany krytyce. Po czym zaprosił do dyskusji, na której – w związku z wyczerpaniem czasu przeznaczonego na panel – mogły pozostać tylko osoby nie udające się na panel końcowy.
Rozpoczęły go podziękowania wszystkim organizatorom i każdemu z osobna, w oczekiwaniu na jednego z panelistów. Właściwa dyskusja została więc opóźniona z powodów obiektywnych. Zorganizowana była pod hasłem „Jakiej historii Polacy potrzebują”. Moderował ją prof. Robert Traba (IH PAN), zaś panelistami byli profesorowie: Andrzej Nowak (UJ), Rafał Wnuk (KUL) i Wojciech Wrzosek (UAM). Do tytułowego pytania moderator od razu dołączył kolejne – czy Polacy potrzebują historii, jaki jest kontekst obecnej debaty? Odpowiedzi panelistów stawiały kolejne pytania. W ich wypowiedziach powracało stwierdzenie, że falują spory o polską historię, symbolizowane przez Westerplatte i Jedwabne, że z biegiem czasu historia jest coraz bardziej depersonalizowana i deprofesjonalizowana, choć jest nie tylko wartością polityczną. Należy dbać, aby była też wiedzą o przeszłości, bazą kultury i edukacji. Pojawiły się postulaty oddzielenia historiografii od historii akademickiej, bo nawet pluralizm nie dopuszcza wszystkiego i reguły naukowe powinny zostać zachowane. I postulaty realnego patrzenia na dzieje narodu, nie tylko jako nieskazitelny pomnik. Z biegiem czasu temperatura sporu podnosiła się, trudno więc było o jednolite konkluzje.
Po końcowym panelu odbył się jeszcze wielki spektakl rekonstrukcji historycznych „Bogowie wojny” – dla wytrwałych.
Od lewej: Agnieszka Bobowska, Maciej Dalecki,
Ewa Grin-Piszczek i Elżbieta Laska z Archiwum Państwowego w Przemyślu
W trakcie XX Zjazdu trwały także Targi Książki Historycznej. Stoisko z wydawnictwami Archiwów Państwowych, przy którym pełnili dyżury pracownicy Archiwum Państwowego w Przemyślu, cieszyło się przez trzy dni Targów Książki w Lublinie niesłabnącym zainteresowaniem. Odwiedzali je zarówno archiwiści, przedstawiciele wielu instytucji naukowych, jak i mieszkańcy Lublina. Z ciekawością oglądano wydawnictwa albumowe, zwłaszcza jubileuszowe, wydane z okazji Stulecia Archiwów. Popularnością cieszyły się także periodyki z poszczególnych archiwów, w których szukano artykułów podejmujących konkretne tematy związane z historią danego regionu. Gratką dla archiwistów i naukowców był z pewnością najnowszy numer czasopisma „Archeion”, t. 119, wydawany przez Naczelną Dyrekcję Archiwów Państwowych.
Dla obsługujących stoisko przemyskich archiwistów, obcowanie z wszystkimi publikacjami Archiwów Państwowych w jednym miejscu to nie tylko uczta duchowa, ale także doskonała okazja do ciekawych spotkań z wszystkimi zainteresowanymi i wymiany doświadczeń oraz rozmów na tematy związane z bogactwem materiałów archiwalnych znajdujących się w zasobach Archiwów Państwowych.
Anna Laszuk [NDAP]
Ivo Łaborewicz [AP we Wrocławiu Oddział w Jeleniej Górze]
Paweł Gut [AP w Szczecinie]
Anna Wajs [AP w Waraszawie]
Agnieszka Bobowska [AP w Przemyślu]