CZECHY: Przepisy lecznicze ze starych dokumentów archiwalnych

Wiadomo, że magazyny archiwalne skrywają materiały dotyczące, a przynajmniej dotykające, niemal wszystkich rodzajów ludzkich aktywności. Są wśród nich również różnorodne sprawy dotyczące zdrowia i lecznictwa. Obecnie, gdy wraz z jesienią pojawiają się coraz częstsze przeziębienia, kaszel i tym podobne dolegliwości, na które często stosujemy proste „domowe sposoby”, ciekawie może wyglądać spojrzenie na stare, często zapomniane, metody lecznicze, zachowane w źródłach.
Powyższym tropem poszli czescy archiwiści z Okręgowego Archiwum Państwowego w Trzebini (Státní oblastní archiv v Třeboni) oraz jego Oddziałów, odnaleźli takie stare przepisy na różne dolegliwości i zaprezentowali je na swoich stronach internetowych. A oto kilka przykładów:
W przechowywanym w Powiatowym Archiwum Państwowym w Jindrzychowie Hradcu (Státní okresní archiv Jindřichův Hradec), zespole „Archiwum miasta Nová Bystřice” znajdują się dwie niedatowane instrukcje, bez określenia ich twórcy, dotyczące przygotowania eliksiru leczniczego.
Starszy z tych rękopis (szacowany na początek XVIII w.) zawiera przepis na przygotowanie Złotej Wody z szałwi i Wietrznej Wody, młodszy zaś na produkcję słynnych szwedzkich kropli. Niektóre surowce, niestety, udało się ustalić jedynie w przybliżeniu. Mam nadzieję, że czytelnikowi z zatkanym nosem i drapającym gardłem, który zostanie w domu na dłużej i ma ochotę mieszać własne lekarstwa, nie zaszkodzi napój z grubsza inspirowany starymi przepisami.

Złota woda z szałwi
Eliksir składał się z mieszanki liści szałwi, gałki muszkatołowej, prawdopodobnie imbiru, cynamonu, ziaren aframomu rajskiego, pieprzu, lukrecji, hizopu, białej lilii, płatków róż, kwiatów i liści lawendy, kwiatów rozmarynu, majeranku i kopru. Wspomniane zioła trzeba drobno posiekać, a miąższ poddać fermentacji za pomocą kandela (czyli syropu cukrowego z odrobiną czegoś kwaśnego – cytryny lub octu – znanego do dziś pod nazwą handlową kandys. Masę należy zalać dobrym białym winem, szczelnie zamknąć, odstawić na 8-10 dni, odcedzić, rozkruszyć w moździerzu, ponownie wymieszać z winem i odstawić na kolejne 8-10 dni. Jednak procesu dalszej fermentacji grozi wystrzeleniem korka i rozpryskiwaniem się płynu. Można temu zapobiec, stosując perforowany korek fermentacyjny. Powstały eliksir należało jeszcze raz odcedzić, po czym dodawano do niego sporo świeżych liści szałwi i białego zeggera (?) w syropie cukrowym. Na koniec korek butelki trzeba było zapieczętować woskiem. Nie podano wskazania, dawkowania i okresu ważności.

Wietrzna woda
Jest to napar w winie. Wykorzystywano garść wiciokrzewu, garść paproci ozorowej (w przeszłości język jelenia był rośliną owianą wieloma legendami, wierzono, że jego zarodniki zapewniają niewidzialność, liści zaś używano także jako sałatki), garść kwiatów rumianku, koperek (?), skórka z sześciu pomarańczy, anyż, kminek (?). Mieszankę należało zalać starym, dobrym winem i odstawić na 4 lub 5 dni, gotowy eliksir szczelnie zakorkować, uwzględniając osad na dnie. Używać po jednej łyżeczce.

Szwedzkie gorzkie krople – eliksir życia
Jest to napar alkoholowy złożony z mieszanki ziół, cieszący się nadal dużą popularnością w Austrii, gdzie znajduje się niemal w każdej domowej apteczce. O jego popularność zadbała Marie Treben, wysiedlona ze Szumawy (w młodości pracowała jako asystentka Maxa Broda, później była szeregową członkinią NSDAP; w Austrii, w obozie dla uchodźców bez opieki medycznej, leczyła bolesne dolegliwości brzuszne okładem z kropli szwedzkich, co jej pomogło i szybko wróciła do pracy, w kolejnych latach założyła firmę leczniczą, choć nigdy nie uzyskała formalnego wykształcenia medycznego). Jej książka „Zdrowie z Bożej Apteki” została przetłumaczona na język czeski już na początku lat 90 XX w., a szwedzkie krople cieszyły się dużą popularnością także w Czechach. Dawkowało się po jednej łyżce na wszystkie pospolite choroby. Współczesna medycyna nie przypisuje tym kroplom żadnych właściwości leczniczych, a każdym razie nie większych niż pospolita herbata z miodem, ale czasami do poprawy wystarczy wszak efekt placebo.
Ale dlaczego to tak popularne w Austrii „lekarstwo” nazywane jest „kroplami szwedzkimi”? Nazwa ta wywodzi się z legendy o lekarzu ze Sztokholmu, który pod koniec XVIII wieku przygotowywał mieszankę ziół i regularnie ją stosował, co zapewniło mu długie życie w pełnym zdrowiu. Zmarł w wieku 108 lat po upadku z konia (gdyby nie spadł, mógłby żyć jeszcze kilka lat), tajemnica przepisu na mieszankę ziołową była przekazywana w jego rodzinie i zapewnił kolejnym pokoleniom nie tylko zdrowie, ale także powodzenie w biznesie.
Zachowany w aktach przepis szacuje się na początek XIX wieku.
Szwedzka mieszanka ziół zawiera wiele trudno dostępnych składników: aloes, mirrę, złoto w proszku (lub całe ziele nawłoci), teriak wenecki (antidotum pochodzenia starożytnego o niejednoznacznym przeznaczeniu, głównie na jad węży. Skład ten częściowo powiela inna lista ziół, do których dodaje się miód, opium, siarczan żelaza i języki węża lub mięso węża. Sporządzono go publicznie pod nadzorem władz w Wenecji, a jego handel przyczynił się do bogactwa miasta nad laguną), grzyby pniarki lekarskie (wyglądem przypominające hubę), korzeń arcydzięgla, korzeń goryczki, rabarbar, kamfora, proszek z kwasu winnego (naturalny środek spulchniający, składem podobnym do sody oczyszczonej), krwawnik pospolity, korzeń termita (prawdopodobnie kawałek drewna namorzynowego), szafran, kurkuma i Verbrichtwurzen (!). Wszystko jest zamaczane na tydzień do 10 dni w dobrej brandy.
Podczas namaczania należy przekłuć korek, aby umożliwić ujście gazów i eliksir nie wyskoczył z butelki. Napar przechowywać w cieniu, wstrząsać rano i wieczorem, po 9 dniach przecedzić przez gazę, ponownie namoczyć w brandy, wymieszać w butelce. Profilaktycznie dawkować 8-9 kropli do wina, herbaty lub zupy.
Stosuje się go na absolutnie wszystkie choroby: serce, gorączkę, reumatyzm, bóle zębów, krążenie, bóle brzucha, wzdęcia… W takich przypadkach stosuje się kilka łyżek stołowych dziennie.

Źródło:

Státní oblastní archiv v Třeboni:Léčivé elixíry na všechny choroby

oprac. Ivo Łaborewicz

AP Wrocław O Jelenia Góra